Komentarze: 0
Prosiak, Kubus - dwa pijaki Wpadli razem na pomysl taki Najebiemy sie jak bela Bedzie ubaw jak cholera
Pomysl byl to zakurwisty Poszli kupic wody czystej Wodka droga, choc nie zdrowa Trzeba kase skombinowac.
Poszli w brame - prawda szczera i czekaja na frajera. Ale w lesie cisza glucha i cholerna zapizdziucha. Nagle Krzysio sie pojawil Prosiak w morde go zaprawil Kubus z buta zapierdolil. Prosiak poszedl - i ogolil.
Krwia ma ujebane rece Ale kasy jest juz wiecej Za jebane zlote cztery Bedzie chlania do cholery.
Jest tu w lesie stumilowym Taki sklep monopolowy Gdzie jest woda za dwa zety Sklep daleko jest niestety.
Maja jednak leb chlopaki Wpadli wiec na pomysl taki Aby szybko ,jednym susem Przebyc trase autobusem.
Jada sobie komfortowo, Myslac ze jest mlodziezowo. Nagle wpadka - nie do wiary! W autobusie sa kanary. Wiedz ze nasi przyjaciele